Podsumowanie Kwiecień 2018

Wycieczka z Synem - Muzeum Pieniądza
Udało się. Muzeum odwiedzone. Wspaniałe miejsce i to zupełnie za darmo. Przy wyjściu otrzymaliśmy jeszcze kilka fajnych prezentów.
9000 kroków dziennie w dzień bez treningu
Można uznać za zakończone. Wspaniała pogoda zachęca na wielu aktywności na świeżym powietrzu, więc na dobrą sprawę ciężko o "leniwy" dzień bez treningu lub chociaż długiego spaceru.
Promocja książki - conajmniej 3 zainteresowanych - książka napisana, korekte zrobiona, czas wziąć się za promocje.
Niestety na razie nic z tego. Muszę bardziej się przyłożyć do tego zadania. Okazało się nie być takie trywialne jak początkowo myślałem.
35 subskrypcji na facebook - cel powiązany z promocją. Mam nadzieje, że jedno pociągnie za sobą drugie
Wynik 37! Udało się. Na kolejny miesiąc planuje postawić poprzeczkę dużo wyżej.
5 subskrypcji na stronie - cel powiązany z promocją.
Niestety na razie nic z tego. Muszę bardziej się przyłożyć do tego zadania. Tutaj także okazało się że to nie takie proste. Na razie nie jestem mistrzem marketingu ;)
Kupin nagrodę za cel (Nawyk)
Rozpisać wstępną wersję budżetu do końca roku - mam w zwyczaju robić wcześniej wstępną wersję budżetu na rok. Później wprowadzam tylko modyfikacje.
Zrobione. prawie 4h pracy, ale teraz mam już z górki.
M2M - założyć kilka rzeczy zarobkowo - zastanowię się, czy zbudować dodatkowy, szybki dochód.
Zastanawiam się czy nie zrezygnować z tego tematu. Na razie nic nie robię w tym kierunku.
Rozliczenie podatku
Zrobione
Serwis rowerów - z prognozy pogody wynika, że sezon rozpocznie się już od Wtorku. Trzeba się więc na niego przygotować ;)
Zrobione. Znalazłem dobry serwis i o dziwno niedrogi! Rower jeździ jak nowy!
7 zadań zaliczonych. Dwa niewykonane (przechodzą na kolejny miesiąc) i z jednego na tę chwilę rezygnuję (co się czasem zdarza). Nie był to najlepszy miesiąc. Nauczył mnie tego, że marketing nie jest prostym zadaniem i należy się do niego przyłożyć!