Załatwiaj pocztę - nie sprawdzaj
Myśl tę przyniósł mi twórca Nozbe. Nie warto sprawdzać poczty, należy ją po prostu załatwić. No bo co mamy z tego, że wejdziemy do naszej skrzynki i przeskanujemy nowe wiadomości? Nic. Straciliśmy cenne minuty i nadal jesteśmy w tym samym punkcie. Ja odkąd zrozumiałem o co w tym tak na prawdę chodzi - przestałem sprawdzać pocztę, nie używam też takiego stwierdzenia.
No ale jak załatwić pocztę? Czy należy zrobić wszystko co nadawcy od Ciebie chcą? Absolutnie nie! Ale musimy po każdym wejściu do skrzynki odbiorczej - zostawić ją pustą! Mój schemat pracy:
- wykonuje wszystko co zajmie nie więcej niż 5 minut - po załatwieniu - kasuje maila lub archiwizuję
- jeśli coś może zając więcej czasu - przekazuje pocztę do Nozbe (może być inne narzędzie a nawet Excel/Notatnik jak Ci tak wygodniej), gdzie później tworzę z wiadomości odpowiednie zadanie do zrealizowania w przyszłości - maila kasuje lub archiwizuje
Po tej operacji mam pustą skrzynkę odbiorczą, kilka krótkich zadań zrealizowanych i kilka nowych tasków w Nozbe, które zrobię w swoim czasie.
A co z reklamami i inną niechcianą pocztą? To też trzeba załatwić! Wypisując się z listy mailingowej lub dodać nadawcę do niechcianej poczty. W końcu nie możemy w kółko powtarzać jednej czynności, choćby było to tylko usunięcie maila!
